„Patriotyzm to nigdy jeden Polak przeciw drugiemu Polakowi. Patriotyzm to zawsze Polak razem z Polakiem. Różnimy się, spieramy się, to nic złego. Różnorodność jest i może być w przyszłości źródłem naszej siły, ale te różnice i spory nie mogą rodzić nienawiści, pogardy, przemocy” – mówił Premier Donald Tusk podczas obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Gdańsku. Dzisiaj, w licznych paradach, marszach i rajdach w całym kraju, tysiące rodaków świętują razem – z radością, dumą i wdzięcznością wobec tych, którzy ponad sto lat temu wywalczyli wolność. Biało-czerwone barwy łączą ludzi we wspólnym przeżywaniu narodowej dumy i przypominają o sile, jaką mamy, gdy potrafimy być zjednoczeni.
11 listopada dniem radości
Premier Donald Tusk wziął udział w gdańskich obchodach Narodowego Święta Niepodległości.
Radujmy się wszyscy, bo Święto Niepodległości to dzień radości wszystkich Polek i Polaków. Kiedy blisko ćwierć wieku temu wspólnie z gospodarzami i śp. Pawłem Adamowiczem decydowaliśmy się na organizowanie pierwszej parady 11 listopada w Gdańsku, nie sądziliśmy, że ten pełen uśmiechu i dobrych uczuć, radosny sposób obchodzenia Święta Niepodległości tak szybko przyjmie się w całym kraju
– przypomniał Premier Donald Tusk zgromadzonym uczestnikom 23. Parady Niepodległości w Gdańsku.
To właśnie w tym mieście w 2003 roku odbyła się 1. Parada Niepodległości, która stała się inspiracją dla innych miast. Dziś to jedno z największych wydarzeń patriotycznych w kraju. Co roku uczestniczy w niej około 20 tysięcy osób – mieszkańcy, uczniowie, harcerze, grupy rekonstrukcyjne, stowarzyszenia i całe rodziny.
Jedność od Bałtyku do Tatr, od Bugu po Odrę
Choć centralnym punktem obchodów Święta Niepodległości są uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, dziś – wszędzie tam, gdzie rozbrzmiewa polska mowa – Polacy świętują ten dzień z radością, zjednoczeni i dumni.
Chciałbym, żeby cała Polska zobaczyła, że obchody Święta Niepodległości to święto radości, dumy, jedności od Bałtyku do Tatr, od Bugu po Odrę. Wszędzie dzisiaj Polki i Polacy podają sobie dłonie, uśmiechają się do siebie, świętują ten dzień najlepiej jak potrafią
– mówił Prezes Rady Ministrów.
W Swołowie – małej wsi pod Słupskiem – mieszkańcy przygotowują nie tylko tradycyjną gęsinę, ale także warsztaty patriotyczne dla najmłodszych. W Olsztynie mieszkańcy niosą 100-metrową biało-czerwoną flagę, a późnym popołudniem spotkają się na Starym Mieście na potańcówce niepodległościowej. W Krakowie i w Lublinie odbywają się koncerty.
Zjednoczenie – największy cud 1918 roku
W swoim wystąpieniu Premier Donald Tusk odniósł się również do wydarzeń z listopada 1918 roku i pierwszych lat formowania się II Rzeczypospolitej.
Wtedy, w 1918 roku, jakimś cudem wymodlonym przez naszych wieszczów, upadły trzy zaborcze imperia. Pokonaliśmy w obronie naszej świeżej niepodległości Rosję bolszewicką w bitwie, którą świat nazwał cudem nad Wisłą. Ale największym cudem było to, że Polacy potrafili się zjednoczyć. (…) Symbolem tego zjednoczenia stał się dla wszystkich Józef Piłsudski”
– przypomniał szef rządu.
Premier podkreślił, że niepodległość i praca nad odbudową kraju były wspólnym dziełem i wspólną radością – dzieloną przez kobiety i mężczyzn. Jednym z pierwszych dekretów Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego był dekret o pełnym prawie wyborczym dla Polek. Polska już w 1918 roku przyznała kobietom prawa wyborcze – na długo przed Francją, Włochami czy Szwajcarią.
Rzeczpospolita to wspólna sprawa
Premier Donald Tusk przypomniał, co oznacza słowo „Rzeczpospolita”.
Res Publica – czyli wspólna sprawa. Niech nikt nigdy o tym nie zapomina. Polska niepodległa jest naszą wspólną sprawą
– powiedział Donald Tusk.
Dlatego tak ważne jest przypominanie, że nikt nie ma prawa wydzierać drugiemu Polakowi biało-czerwonych symboli. Nikt nie ma monopolu na patriotyzm. Bo tylko kiedy jesteśmy wspólnotą, jesteśmy silni – zwyciężamy i pokonujemy zło.
Źródło: KPRM
