Znakomity wieczór pełen emocji i wzruszeń zwieńczony wręczeniem Kryształowej Kuli. O zwycięstwo w 17. edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” rywalizowali Maurycy Popiel i Sara Janicka, Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska oraz Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko. Pary zatańczyły na parkiecie trzy razy, a do tego nie zabrakło specjalnych występów.
Po dziesięciu tygodniach nadszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcia w finale jubileuszowej odsłony, po dwudziestu latach od premiery „Tańca z Gwiazdami” w polskiej telewizji. Walka toczyła się o Kryształową Kulę, a także 200 tysięcy złotych dla gwiazdy i 100 tysięcy dla tancerza.
W finale poziom emocji jest na stałym wysokim poziomie, a co rusz widzowie, publiczność i jurorzy są zaskakowani. Potem napięcie jeszcze rośnie, kiedy nadchodzi czas ogłoszenia wyników. Według jurorów najlepsi byli Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko, a najmniej punktów od sędziów otrzymali Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska. Do tego zostały dodane głosy widzów.
Finał 17. edycji „Tańca z Gwiazdami” dostarczył niesamowitych emocji, a ogłoszenie wyników było momentem kulminacyjnym – Nie dowierzam, czuję się, jakbym był w kompletnie innej czasoprzestrzeni – mówił oszołomiony sukcesem Mikołaj Bagiński. – Chciałem najbardziej na świecie podziękować Madzi, jest naprawdę piękną osobą, jakie ma wielkie serce i należy jej się każde dobro tego świata. To nasza wspólna kula – podkreślił „Bagi”.
24-letni przedsiębiorca i influencer w swojej przemowie poruszył temat misji, które chciał zrealizować w programie. – Chciałem bardzo, żeby pokazać młode pokolenie, jako fajne osoby. Zdjąć z nich łatkę osób, które siedzą na telefonach. Chciałbym być reprezentacją młodego pokolenia, które robi fajne rzeczy – zaznaczył.
Mikołaj Bagiński zaprosił na scenę swoją siostrę Matyldę, która wystąpiła z nim w odcinku rodzinnym. – Bez siostry byśmy na pewno tutaj nie stali. Misją było dla mnie zwiększanie świadomości o osobach z Zespołem Downa, nasz występ na pewno w tym pomógł. Nie chciałem o tym mówić przed finałem, ale całe dwieście tysięcy przeznaczamy na stowarzyszenie, które wspiera osoby z Zespołem Downa – wyznał „Bagi”.
Źródło: Polsat
