W 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce Prezydent RP Karol Nawrocki złożył symboliczny znicz „Światło Wolności” przed Krzyżem Papieskim na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, oddając hołd ofiarom tych wydarzeń.
„Polska nigdy nie zapomni o ofiarach stanu wojennego – nigdy nie zapomni o ofiarach i nigdy nie zapomni o sprawcach” – oświadczył Prezydent. „Światło wolności” płonie w Warszawie na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego, płonie w polskich domach i w Państwa rękach. Nic nie zgasi polskiego światła i pragnienia wolności – mówił Karol Nawrocki. Podkreślił, że wolności nie odebrały Polsce zabory, nie zgasiły jej dwie okupacje z czasów II wojny światowej ani kolonizatorzy i zdrajcy po 1945 roku. Światła wolności nie zgasił też stan wojenny i junta Wojciecha Jaruzelskiego, bo to światło wolności wciąż płonęło w sercach polskiego narodu, niestety płonęło także za sprawą przelanej krwi – dodał.
„Polska krew podlewała światło wolności, żebyśmy my mogli żyć w wolnej, niepodlegniej Rzeczypospolitej Polskiej” – akcentował Prezydent. Zaznaczył, że stan wojenny to nie było mniejsze zło; to było zło w czystszej postaci; zdrada narodu polskiego przez komunistyczną juntę.
Wspomnienie Solidarności i aktualne wyzwania
Karol Nawrocki przywołał słowa Papieża Jana Pawła II z 1979 r.: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi! – Duch święty zstąpił, bo powstała wielka Solidarność – pierwszy w bloku sowieckim niezależny związek zawodowy, wielki ruch społeczny, z którego wszyscy jesteśmy tak bardzo dumni, który zgromadził blisko 10 mln ludzi – powiedział. Zwrócił uwagę, że wśród jego członków byli zarówno zagorzali antykomuniści, jak i osoby, które dzięki Solidarności otrzymały szansę na wybór strony przyzwoitości.
Prezydent ostrzegł przed powrotem postkomunistów: – Ale przyszedł i powrócił 13 grudnia, całkiem niedawno, powrócił 13 grudnia – postkomuniści z marginalnym poparciem społecznym za sprawą politycznych i partyjnych układanek dostają najważniejsze funkcje w państwie polskim – mówił. Dodał, że po tym 13 grudnia funkcjonariuszom służby bezpieczeństwa i tym, którzy gasili to światło wolności, przywraca się przywileje emerytalne, a bohaterowie naszej wolności często żyją gorzej niż ci, którzy chcieli nas zniewolić.
Uroczystości i tradycja świec
W obchodach Prezydentowi towarzyszyli ministrowie KPRP: Wojciech Kolarski, Jarosław Dębowski i Rafał Leśkiewicz, szef BBN Sławomir Cenckiewicz, dr hab. Karol Polejowski z IPN oraz przedstawiciele korpusu dyplomatycznego. O godzinie 19:30 w oknach domów, szkół i urzędów w całej Polsce zapalane są świece ku pamięci ofiar stanu wojennego z 13 grudnia 1981 roku.
Tradycja ta narodziła się w Wigilię Bożego Narodzenia 1981 roku dzięki inicjatywie wielu osób na świecie. Ojciec Święty Jan Paweł II zapalił świecę w oknie Pałacu Apostolskiego w Watykanie, solidaryzując się z Polakami, a prezydent USA Ronald Reagan w bożonarodzeniowym orędziu wezwał do podobnego gestu.
Po ceremonii na placu Piłsudskiego Karol Nawrocki uruchomił rocznicową iluminację na fasadzie Pałacu Prezydenckiego, naciskając przycisk na tablecie.
Źródło: visinfo24.pl za Oficjalna strona Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
