To miało być wyjątkowo emocjonujące południe dla wszystkich kibiców siatkówki w Polsce! Reprezentacja Biało-Czerwonych pod wodzą Nikoli Grbicia stanęła do walki o awans do finału mistrzostw świata. Na ich drodze stanął niezwykle wymagający przeciwnik – potężna drużyna narodowa Włoch.
Polacy, grając bez kontuzjowanego Bartosza Kurka, zaprezentowali jednak słabszą formę. Na parkiecie pojawiło się wiele błędów i nerwowych zagrań, a całe spotkanie zakończyło się naszą porażką w trzech setach. Był to jeden z najsłabszych występów naszej kadry w obecnym sezonie, co sprawiło, że po raz pierwszy od trzech edycji mistrzostw świata zabraknie nas w wielkim finale. Włosi natomiast staną przed szansą na obronę mistrzowskiego tytułu.
Polakom pozostaje walka o brązowy medal w meczu przeciwko reprezentacji Czech, natomiast w decydującym starciu o złoto zmierzą się Włosi i Bułgarzy.
