W piątek państwa członkowskie Unii Europejskiej oficjalnie zatwierdziły nowy pakiet sankcji wymierzonych w Rosję, które mają związek z jej trwającą agresją na Ukrainę. W ramach tego osiemnastego pakietu restrykcji zdecydowano m.in. o zmniejszeniu pułapu cenowego dotyczącego eksportu rosyjskiej ropy naftowej. Zgoda na wprowadzenie sankcji została osiągnięta dopiero po tym, jak Słowacja wycofała swój sprzeciw, który utrzymywała przez kilka tygodni. Ustępstwo Bratysławy nastąpiło po negocjacjach z przedstawicielami Unii Europejskiej w sprawie planów stopniowego ograniczania importu rosyjskiego gazu.
Premier Słowacji Robert Fico zgodził się na zniesienie swojego weta po uzyskaniu od Brukseli – jak sam to określił – „gwarancji” dotyczących przyszłych kosztów dostaw gazu. Warto przypomnieć, że celem UE jest całkowite uniezależnienie się od rosyjskiego gazu do końca 2027 roku.
„UE właśnie zatwierdziła jeden z najsilniejszych jak dotąd pakietów sankcji wobec Rosji. Jeszcze bardziej tniemy budżet wojenny Kremla, ścigając 105 kolejnych okrętów floty cieni i ich pomocników, a także ograniczając dostęp rosyjskich banków do finansowania. Będziemy nadal podnosić koszty, więc powstrzymanie agresji stanie się jedynym wyjściem dla Moskwy” – napisała w oświadczeniu szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas
Według unijnych dyplomatów, wśród przyjętych właśnie rozwiązań znalazła się także decyzja o obniżeniu maksymalnej ceny, jaką Rosja może uzyskać za eksport ropy do państw spoza UE – nowy limit ustalono na poziomie 15 procent poniżej bieżącej wartości rynkowej. Choć nie udało się przekonać prezydenta USA Donalda Trumpa do poparcia tej koncepcji, Unia i tak przeforsowała ten zapis jako część szerszych działań mających na celu ograniczenie rosyjskich funduszy wojennych.
Wspomniane ograniczenie cenowe wywodzi się z inicjatywy krajów G7. Celem tego mechanizmu jest zmuszenie Rosji do sprzedaży ropy po niższej cenie, m.in. poprzez zakaz świadczenia usług transportowych przez firmy żeglugowe współpracujące z Moskwą, jeśli cena przekracza ustalony próg.
Nowe środki obejmują także dodanie ponad 100 jednostek do tzw. „czarnej listy”, na którą trafiają statki należące do tzw. „floty cieni” – są to przestarzałe tankowce wykorzystywane przez Rosjan do omijania ograniczeń eksportowych nałożonych przez Zachód. W pakiecie przewidziano również działania zapobiegające ewentualnemu przywróceniu do działania gazociągów Nord Stream 1 i 2, które biegną po dnie Morza Bałtyckiego.
Dodatkowo restrykcje obejmą rosyjską rafinerię ropy naftowej zlokalizowaną na terytorium Indii oraz dwa chińskie banki, co ma osłabić współpracę Moskwy z partnerami na arenie międzynarodowej. Rozszerzono również zakaz zawierania transakcji z rosyjskimi instytucjami finansowymi, a także wprowadzono nowe ograniczenia w eksporcie tzw. produktów „podwójnego zastosowania”, które mogłyby zostać użyte przez siły rosyjskie na froncie w Ukrainie.
Źródło: visinfo24.pl za Polsat News
